Już na wstępie chciałbym zaznaczyć, że detektywowi nie wolno zacząć działać bez podpisania umowy z klientem. Umowa ta musi być zawarta w formie pisemnej, nie ma tutaj dowolności, ponieważ bardzo jasno mówi o tym Ustawa o usługach detektywistycznych. Nie ma więc możliwości, by zawrzeć np. umowę ustną. Te zapisy dbają o prawa klienta i detektywa. Przestrzegam przed współpracą z detektywami, którzy umów podpisywać nie chcą lub zwlekają z ich wysłaniem – oznacza to zazwyczaj tylko i wyłącznie kłopoty.
Zacznijmy od tego, że przed podpisaniem umowy z prywatnym detektywem ma on prawo do sprawdzenia Twojego dokumentu tożsamości, aby potwierdzić dane osoby, z która umowę będzie zawierał. Uprawnienie to jest zapisane w Ustawie o usługach detektywistycznych w art. 25b: „Przedsiębiorca jest uprawniony do żądania od zleceniodawcy dokumentów, w tym okazania dokumentów stwierdzających tożsamość, koniecznych do oceny, czy zawarcie umowy i jej wykonanie będzie zgodne z wymaganiami określonymi w art. 6 kierowanie się etyką zawodową, lojalnością przez detektywa, oraz art. 11 obowiązki przy wykonywaniu usług detektywistycznych”.
Artykuł 25b mówi także o innych dokumentach, które może sprawdzić detektyw przed podpisaniem umowy. Chodzi tu o wszelkiego rodzaju dokumenty potwierdzające, że klient ma prawo do korzystania z usług detektywa w tej konkretnej sprawie, czyli ma interes prawny.
Ustawa o usługach detektywistycznych poza narzuceniem formy pisemnej umowy na świadczenie usługi nie narzuca konkretnych zapisów, które powinny znajdować się w umowie. Teoretycznie może ona być spisana na kartce papieru długopisem i również będzie ważna. Sugerowałbym jednak zwrócić uwagę na jakość umowy z prywatnym detektywem, gdyż jeżeli już na wstępie zauważymy jakieś niejasności, nie będzie to zwiastować niczego dobrego w odniesieniu do późniejszej współpracy. Najważniejsze w mojej ocenie elementy, jakie powinny się znaleźć w umowie z prywatnym detektywem, opisuję poniżej.
Podczas spotkania z detektywem należy jasno określić, co potrzebujemy ustalić. Prywatny detektyw powinien wtedy doradzić, co można zrobić zgodnie z prawem, i zaproponować konkretne działania. Należy je wtedy umieścić w umowie. Powinny być one precyzyjne, aby łatwo było się potem z nich rozliczyć. Jeżeli zlecamy np. obserwację danej osoby, to podajemy jej dane oraz dni i godziny, w jakich ma być obserwowana.
Dokładne doprecyzowanie, do kiedy umowa ma być zrealizowana, jest jej ważnym elementem. W przypadku niektórych czynności, np. obserwacji, należy także doprecyzować konkretne godziny, z możliwością ich przedłużenia, jeżeli wymagać będzie tego dobro klienta.
Ściśle określone koszty, jakie poniesie klient w związku z usługą, to także ważny element dobrej umowy. Klient musi czuć się bezpieczny i wiedzieć, że nie zostanie oszukany, ale i detektyw musi mieć pewność, że za wykonaną pracę otrzyma wynagrodzenie. Za usługę należy umówić się na konkretną sumę pieniędzy, która może być zwiększona, np. gdy klient zdecyduje się przedłużyć obserwacje, tylko i wyłącznie po potwierdzeniu ze strony klienta. O kosztach wynajęcia prywatnego detektywa pisałem w moim wcześniejszym artykule.
W umowie mogą także pojawić się dodatkowe koszty. Są związane np. z przejechanymi kilometrami czy też noclegami w hotelach, jeżeli wymaga tego zlecenie. Powinno to być także jasno doprecyzowane i zawsze akceptowane wcześniej przez klienta, aby później nie było problemów, że np. detektyw wybrał najdroższy hotel w mieście.
Należy jasno określić, czego można wymagać od danej strony umowy. Co się stanie, jeżeli umowa nie zostanie zrealizowana lub np. klient spóźni się z płatnością?
W umowie powinna być także zamieszczona informacja, w jaki sposób ma zostać przekazane klientowi sprawozdanie z przeprowadzonych czynności detektywistycznych. Sugeruję tutaj osobiste spotkanie i podpisanie przez klienta odbioru raportu. Jeżeli nie ma takiej możliwości, można umówić się na przesłanie dokumentacji pocztą za potwierdzeniem odbioru. Nie rekomenduję jednak takiego rozwiązania, ponieważ raporty zawierają wrażliwe dane i nie powinno się narażać na ich zgubienie.
Do umowy warto dopiąć załączniki związane z realizowaną sprawą, w szczególności wszystkie informacje oraz opis materiałów, jakie klient przekazuje prywatnemu detektywowi.
Należy pamiętać, że detektyw nie kreuje rzeczywistości, ale tylko i wyłącznie ją rejestruje. Jeżeli nic się nie dzieje, nie oznacza to, że prywatny detektyw nic nie robił. Zdarza się, że klient zleca obserwację np. partnera, ponieważ podejrzewa, że jest zdradzany. Podczas obserwacji okazuje się, że w danym czasie nic takiego nie ma miejsca. Klient jest zawiedziony, ponieważ nie ma spodziewanego przez niego efektu. Dlatego też prywatny detektyw powinien jasno informować podczas podpisywania umowy – choć powinno to być oczywiste – że nie ma on wpływu na to, co się wydarzy.
Jeżeli jest taka możliwość, poproś o wysłanie wzoru umowy np. na adres e-mail, aby spokojnie się z nią wcześniej zapoznać. Jeżeli detektyw nie chce pokazać Ci umowy wcześniej, powinna Ci się zapalić lampka ostrzegawcza.