Porwania rodzicielskie to coraz większy problem naszego systemu prawnego. Coraz częściej zgłaszają się do nas klienci, których dzieci zostały porwane przez drugiego rodzica. Aby zacząć działać, w pierwszej kolejności należy odróżnić porwanie rodzicielskie od uprowadzenia.
Porwanie rodzicielskie występuje wtedy, gdy rodzicie mają równe prawa rodzicielskie wobec dziecka lub mają takie samo prawo decydować o miejscu pobytu dziecka i jedno z nich bez zgody drugiego je zabiera. Dzieje się tak na przykład pod pretekstem krótkotrwałego wyjazdu, który tak na prawdę ma na celu zatrzymanie dziecka na stałe i pozbawienie drugiego rodzica możliwości utrzymywania kontaktów z dzieckiem. Nie jest to jednak w rozumieniu naszych przepisów złamanie prawa i nie grożą za to konsekwencje karne.
Uprowadzeniem dziecka będzie sytuacja, w której jeden z rodziców ma ograniczone prawa do opieki nad dzieckiem lub nie może decydować o tym, gdzie znajduje się dziecko, a je bezprawnie porywa. Dopuszcza się wówczas przestępstwa uprowadzenia małoletniego i naraża na konsekwencje karne! Artykuł 211 Kodeksu karnego mówi, że ten, kto brew woli osoby powołanej do opieki lub nadzoru, uprowadza lub zatrzymuje małoletniego poniżej lat 15 albo osobę nieporadną ze względu na jej stan psychiczny lub fizyczny, podlega karze pozbawienia wolności do lat trzech.
Jak widać, rozróżnienie tych dwóch przypadków jest bardzo ważne z punktu widzenia pomocy, jaką możemy otrzymać od Policji oraz sądu, a także konsekwencji, na jakie może narazić się rodzić, który zabrał dziecko bez wiedzy drugiego.
Policja ma swoją własną klasyfikację, w ramach której przypisuje zaginięcia do jednej z trzech kategorii numerowych, w zależności od zagrożenia. Kategoria I oznacza największe zagrożenie dla dziecka. Przypisuje się ją, gdy zgłoszenie dotyczy osoby, która nagle opuściła swoje miejsce pobytu i istnieje podejrzenie, że może być ofiarą przestępstwa, a jej życie może być zagrożone. Dotyczy to w szczególności dzieci do lat 15, których zaginięcie zgłoszono po raz pierwszy.
Jeżeli porwania dokonał rodzic, który ma takie same prawa rodzicielskie jak ten, który zgłosił na Policji porwanie, wówczas mamy do czynienia z kategorią numer III. Działania zazwyczaj są w takim wypadku ograniczone i kończą się tym, że właściwy sąd rodzinny i opiekuńczy powiadomiony zostaje o tym, że rozpoczynają się poszukiwanie dziecka. Rodzic zaś otrzymuje instrukcje, że należy zwrócić się formalnie do sądu o informacje, jak dalej postępować, jeżeli dziecko zostanie odnalezione.
Policja w wypadku porwania rodzicielskiego zakończy poszukiwanie dziecka, jeżeli uda jej się nawiązać kontakt z rodzicem, który dokonał porwania, oraz porwanym dzieckiem i ustalić ich miejsce pobytu, ewentualnie jeśli dziecko wróci do miejsca, gdzie wcześniej przebywało. Jak więc widać, Policja nie pomoże Ci odebrać dziecka rodzicowi, jeżeli posiada on takie sama prawa rodzicielskie jak Ty, ponieważ nie ma do tego żadnych podstaw.
Pamiętaj! To nie czas świadczy o tym, czy można mówić o zaginięciu dziecka, tylko okoliczności, w jakich ono zaginęło. Nie trzeba czekać 24 czy 48 godzin, aby zgłosić sprawę na Policję – trzeba to zrobić jak najszybciej, jeżeli uważamy, że dziecko zostało porwane!
Najczęściej do porwań rodzicielskich dochodzi, kiedy jeszcze nie rozpoczęła się sprawa rozwodowa/separacyjna lub w trakcie jej trwania. W momencie gdy sprawa rozwodowa jest już zakończona, sąd bardzo rzadko decyduje się, aby pozostawić obojgu rodzicom pełne prawa rodzicielskie. Jeżeli jednak tak zrobi, pojawi się duży problem, ponieważ każdy z rodziców będzie mógł decydować o miejscu pobytu dziecka. Jeżeli obawiasz się porwania rodzicielskiego, jak najszybciej wystąp do sądu o zabezpieczenie na czas trwania procesu rozwodowego kontaktów z dzieckiem.
Postulat taki można złożyć już z dokumentami rozwodowymi. Pozwoli Ci on na ograniczenie praw drugiemu rodzicowi, dzięki czemu, jeżeli będzie on chciał dokonać porwania dziecka, będą dla niego przewidziane konsekwencje karne.
We wniosku należy opisać, jak kontakty rodziców mają wyglądać podczas procesu rozwodowego. Należy wskazać, dlaczego taki wniosek składamy, i określić okoliczności, jakie temu towarzyszą, na przykład drugi rodzic odgrażał się, że ucieknie z dziećmi za granicę. Aby przyspieszyć postępowanie, wniosek ten jest zwolniony ze ścisłych formalności dowodowych. Wystarczającym dowodem na uprawdopodobnienie możliwości porwania dziecka będzie chociażby pisemne oświadczenie świadków.
Jeżeli sąd przychyli się do wniosku, to bardzo dobra i szybka metoda zabezpieczająca przed porwaniem rodzicielskim. Niestety jednak sądy nie zawsze chętnie przychylają się do tego typu zabezpieczania władzy rodzicielskiej. Jeżeli nie uda Ci się uzyskać zgody sądu na wniosek i uznasz, że sytuacja tego wymaga, możesz także zwrócić się do prywatnego detektywa, aby objął obserwacją Twoje dzieci i w razie próby porwania – zareagował.
Chciałbym jeszcze raz podkreślić, uprowadzeniem dziecka, za które grożą wcześniej wspomniane konsekwencje karne, będzie również zabranie dzieci spod opieki rodzica, który wystąpił z wnioskiem o zabezpieczenie dziecka przy nim na czas trwania procesu, i gdy sąd wyraził na to zgodę.
Jeżeli doszło do porwania rodzicielskiego, należy w pierwszej kolejności zgłosić ten fakt na Policję oraz zwrócić się do właściwego sądu rodzinnego i opiekuńczego o wskazanie dalszego postępowania, jeżeli uda się odnaleźć miejsce pobytu dziecka. W przypadku gdy Policja zakwalifikuje zaginięcie do III kategorii, nie zrobi zbyt wiele. Wtedy na ratunek może przyjść prywatny detektyw, który od razu ruszy do działania w celu poszukiwania dziecka, aby uniemożliwić wywiezienie go z kraju, a jeżeli tak już się stało – odnaleźć je poza granicami.
Prywatny detektyw rozpocznie poszukiwanie dziecka bezzwłocznie. Na bieżąco będzie współpracował z Policją oraz przekazywał jej wszelkie ustalenia. Policję obowiązują procedury, prywatny detektyw może działać niekonwencjonalnie, tak aby być skutecznym, nie łamiąc przy tym obowiązującego prawa. Jeżeli będzie taka potrzeba, ruszy na drugi koniec Europy, a czasem i świata, aby odnaleźć porwane przez rodzica dziecko.
Warto jednak wiedzieć, że jeżeli uda mu się ustalić jego lokalizację, prywatny detektyw nie ma prawa do siłowego „odbicia” dziecka. Będzie mógł je obserwować do czasu przyjazdu Policji lub drugiego rodzica, który będzie miał pełne prawo do zabrania swojego dziecka.
Zgłosił się do nas klient, którego żona dokonała porwania rodzicielskiego i ukrywała się z dzieckiem. Udało nam się ustalić adres, pod którym przebywała, jednak z racji ograniczeń prawnych nie mogliśmy nic zrobić poza obserwacją oraz powiadomieniem klienta, gdzie znajdują się jego dziecko. Żona jednak okazała się bardzo nierozważna i wybrała się na spotkanie z koleżanką, na które zabrała dziecko. Podczas beztroskich plotek zapomniała o dziecku, które bezpiecznie zabrał nasz klient, aby mogło przebywać wraz z nim do czasu wydania orzeczenia rozwodowego przez sąd.